Język miłości – jaki jest Twój? Sprawdź!
Każdy z nas kocha i pragnie być kochany. Możemy nie zgadzać się z tym stwierdzeniem, ale potrzeba przynależności jest w nas głęboko zakorzeniona. Tak samo jak musimy jeść, aby zaspokajać głód czy spać, by się zregenerować – w ten sam sposób działa miłość, dając nam pewnego rodzaju zdrową zależność i przekonanie, że w trudnych momentach nie zostaniemy sami. Jednak to skomplikowane uczucie nie zamyka się jedynie w tej definicji, lecz zapewnia również szczęście, namiętność, wsparcie czy zaufanie. Dlaczego zatem, mimo że wszyscy pragniemy tego samego, to czasem nasze związki kończą się rozczarowaniem? Przyczyn można szukać w pozabezpiecznych stylach przywiązania czy niewspierających przekonaniach o samej relacji. Jednak niezwykle często źródło niepowodzeń tkwi w komunikacji. Każdy z nas w inny sposób wyraża miłość, tak samo, jak oczekuje konkretnych zachowań od drugiej osoby. Jeśli te subiektywne wyobrażenia rozmijają się z rzeczywistością, związek może być dla partnerów źródłem frustracji, zamiast satysfakcji. Właśnie ten, indywidualny dla każdego, sposób wyrażania miłości Gary Chapman nazywa językiem miłości. Jaki jest Twój język miłości? Sprawdź!
Język miłości – co to jest?
Wszyscy się różnimy, nie można tego podważyć. Jedni z nas są większymi ekstrawertykami, inni introwertykami. Możemy być domatorami lub podróżnikami, lubić schematyczność bądź nieszablonowość, reagować na stres niepokojem lub śmiechem. Taka sama odmienność dotyczy miłości. Błędem jest myślenie, że dla każdego kryje się pod tym uczuciem ten sam zestaw zachowań i wzorców postępowania.
Każdy z nas ma swój wyjątkowy język miłości, czyli zbiór preferowanych czynności, dających poczucie, że jest się kochanym przez drugą osobę. Dosyć często zdarza się, że nasz język miłości jest inny niż ten cechujący partnera. Wtedy najczęściej występuje sytuacja rozbieżności. Przykładowo: jedna osoba może oczekiwać wspólnego wyjścia na randkę, a druga okazuje jej uczucie w inny sposób – gotując obiad, aby wyręczyć partnera w tym obowiązku. W przytoczonej sytuacji pierwsza osoba może czuć się sfrustrowana i nieważna, natomiast druga niedoceniona, a finalnie obie chciały dobrze. Dlatego właśnie znajomość języka miłości, zarówno swojego, jak i partnera, ma tak istotne znaczenie.
Jak budować relację z drugą osobą? 5 języków miłości
Według Garego Chapmana powiedzieć: Jesteś dla mnie ważną osobą możemy aż na 5 sposobów. Przyjrzyjmy się każdemu z nich.
Język afirmacji, czyli słów
To, co mówimy i jak to mówimy, ma ogromne znaczenie. Dla niektórych słowa mogą wprost okazywać miłość i wsparcie. Są osoby, które potrzebują komplementów, uznania, wyrazów wdzięczności i docenienia, aby czuć się kochanymi i akceptowanymi. Język ma ogromną moc, pozwalającą podkreślić wartość i atuty drugiej osoby, a tym samym umacniać jej poczucie pewności, wiary we własne siły oraz motywować do działania. Jednak warto podkreślić, że nie dla każdego słowa są istotne.
Aby wyrazić miłość w tym języku, bądź troskliwym towarzyszem. Wspieraj drugą osobę w dążeniu do celów, którymi się z Tobą dzieli. Pytaj, angażuj się w rozmowę, dociekaj. Wymień atuty, mocne strony czy ostatnie sukcesy, przypominając w ten sposób partnerowi, jak bardzo go cenisz i podziwiasz. Możesz także zrobić to publicznie. Jeśli chodzi o przeciwległy biegun – unikaj przede wszystkim surowej krytyki i nieprzemyślanych słów, ponieważ mogą one pozostać na długo w głowie osoby posługującej się tym językiem miłości.
Język wspólnego czasu
Inni z nas potrzebują dobrego, jakościowego wspólnego czasu. Co się pod tym kryje? Tak naprawdę to, co robimy, jest mniej istotne niż to, jak to robimy. W tym języku miłości liczy się głównie poświęcenie czasu i pełnej uwagi drugiej osobie, co zawiera się w uważnym słuchaniu, rozmowach na istotne tematy, dzieleniu się swoimi pragnieniami i byciu tylko we dwójkę. Szczególnie ciężko pielęgnować ten język miłości w dobie codziennych rozpraszaczy, obowiązków i zadaniowego trybu życia, niewątpliwie sprzyjającego zmęczeniu.
Dobry czas zawiera się w długich rozmowach czy wspólnym uprawianiu sportu, ale to może być nawet wyjście na zakupy spożywcze, przemeblowanie czy gra w planszówkę. Najistotniejsza jest intensywność, wyłączność i wspólna interakcja. Osoby wyróżniające się tym językiem miłości są niezwykle wyczulone na marnowanie ich czasu. Aby wyrazić swoje uczucie w opisanym języku, można zorganizować wspólny wyjazd czy wycieczkę, ale to może być nawet spacer – ważne, by odbywał się tylko we dwójkę. Podczas interakcji warto ograniczyć używanie telefonu, ponieważ taki czas nie będzie postrzegany jako wspólny. Dłuższe przerwy w spotkaniach także mogą nie być sprzyjające dla rozwoju relacji.
Język podarunków i uchwytnych drobiazgów
Prezenty mogą budzić największe wątpliwości co do bezinteresowności uczucia. Jednak nie chodzi tutaj o drogie rzeczy, lecz drobiazgi dopasowanie do drugiej osoby, które mają symboliczną wartość i pozwalają ukazać wyjątkowość chwili. Takim podarunkiem może być bukiet zebrany z polnych kwiatów, który nie tylko wywoła uśmiech, ale również przywoła wspólne wspomnienia. Dobrym pomysłem będzie też zrobienie czegoś samodzielnie, niespodzianka po powrocie z wyjazdu czy drobiazgi bez okazji. Osoby o tym języku miłości często otaczają się pamiątkami i zdjęciami, aby móc wracać wspomnieniami do chwil, które są dla nich ważne. Język podarunków opiera się na uważności – trzeba dobrze znać drugą osobę, by wiedzieć, co jej się spodoba i wywoła uśmiech. Podarować można również siebie i swój czas, przykładowo rezygnując ze swoich wcześniejszych planów dla partnera. Będąc w związku z osobą o tym języku miłości, należy przede wszystkim pamiętać o ważnych datach i ich celebracji.
Język uczynków i drobnych przysług
Przysługa, wsparcie, codzienna pomoc, odciążenie drugiej osoby – to język uczynków. Związek oprócz przyjemności składa się także z obowiązków. Gotowanie, sprzątanie, zakupy – niektóre z nich lubimy bardziej, inne mniej. Tak samo jak nasz partner. I mając tego świadomość, możemy go w tym wyręczyć. Takim uczynkiem może być umycie samochodu osobie, która nie znosi tej czynności, lub ugotowanie w dany dzień obiadu. W dobrych przysługach pokazujemy, że cenimy drugą osobę i chcemy ułatwić jej życie, dbając o codzienne, przyziemne sprawy. Ten język miłości opiera się na proaktywnym nastawieniu, chęci zdjęcia pewnego ciężaru z barków towarzysza. Można zarówno wyręczać drugą osobę w pracach domowych, ale także pytać wprost o to, z czym potrzebuje pomocy. Ważne, aby nie zostawiać wszystkiego na głowie jednej osoby i unikać niesprawiedliwego podziału zajęć. Do tego dobrze powinna sprawdzić się tablica obowiązków.
Język pełnej bliskości, czyli dotyku
W języku dotyku zawierają się wszystkie fizyczne przejawy miłości: przytulanie, głaskanie, trzymanie za dłoń czy pocałunki. Typową aktywnością może być wspólne oglądanie filmu połączone z uściskiem. Podobnie, jak przy języku wspólnego czasu, wyzwaniem dla relacji będzie rozłąka i dystans fizyczny. Można częściowo sobie z tym poradzić poprzez zdjęcia czy prezenty, których da się dotknąć (dobrze powinny sprawdzić się przytulanki), ale też ubrania drugiej osoby. Osoby o tym języku miłości mogą czasem nieświadomie przekraczać granice swoich partnerów, więc należy pamiętać o szczerej komunikacji.
Jaki jest Twój język miłości?
Według Chapmana, każdy człowiek na dwa preferowane języki miłości: główny i drugorzędny. Jak je rozpoznać? Skuteczna będzie obserwacja siebie i zadawanie pytań. Zastanów się, co lubisz? Co Ci się podoba, a co nie ma dla Ciebie większego znaczenia? Przywołaj wspomnienia podobnych wydarzeń i sytuacji, jak te opisane powyżej, a następnie spróbuj przypomnieć sobie swoje reakcje. Odpowiedzi powinny pojawić się naturalnie. Z pomocą mogą przyjść również Twoi bliscy, dając Ci wskazówki i sugestie, które udało im się zaobserwować.
Jak znajomość języków miłości pomaga w dbaniu o związek?
Jeśli para ma odmienne preferencje, pojawiają się nieporozumienia, a z czasem konflikty. Jedna strona może mieć wrażenie, że daje z siebie wszystko, aby okazać drugiej osobie swoją miłość, a zarazem czuć ogromną samotność i brak zaangażowania partnera. To trochę tak, jakby ktoś był bardzo spragniony, a otrzymywałby wyłącznie jedzenie, które nie ugasi jego pragnienia. Wtedy układ w związku może być mocno niezadowalający i wyczerpujący.
Ostatecznie nikt nie może dawać, jeśli nie otrzymuje. Dlatego warto uświadomić partnera, że oczekujesz określonych zachowań. Nie chodzi o stawianie żądań, ale o otwartą komunikację i szczerość. Dzięki dopasowaniu do potrzeb drugiej osoby sposobu, w który wyrażamy miłość, i nauczeniu jej naszych własnych, buduje się pełne zaangażowanie i satysfakcjonujący związek.
Dodaj komentarz